W ramach Inicjatywy Wspólnotowej EQUAL oraz przy udziale środków Europejskiego Funduszu Społecznego Stowarzyszenie Na Rzecz Rozwoju Wsi „Aniołowo” wraz z Elbląskim Stowarzyszeniem Wspierania Inicjatyw Pozarządowych realizują projekt „Anielskie smaki – diabelskie atrakcje”. Zakłada on przekształcenie Aniołowa w wioskę tematyczną opartą na motywach anielskich. Powstaną miejsca aktywnego wypoczynku i rozrywki w otoczeniu pięknej przyrody. Specjalnością będą lokalne anielskie produkty: kulinarne i rękodzielnicze / koronki, haft, ceramika itp. /. Projekt ten ma na celu promocję i rozwój wsi, ułatwienie mieszkańcom znalezienia pracy a tym samym dodatkowych źródeł dochodów, zachowanie ciągłości dziejów tej ziemi , podniesienie walorów estetycznych Aniołowa i okolicy, a przede wszystkim integrację mieszkańców.
Tegoroczne wizyty w Aniołowie /2010/
Naszą wieś odwiedzają goście, którzy podziwiają jej walory krajobrazowe i efekty pracy mieszkańców. Są także zainteresowani historią miejscowości i Stowarzyszenia Na Rzecz Rozwoju Wsi "Aniołowo".
Równie chętnie witamy turystów indywidualnych jak i grupy zorganizowane.
Centrum informacji i spotkań to nasza świetlica. Jest to wprawdzie nieduże pomieszczenie, ale służy jako miejsce spotkań, zabaw, edukacji i podejmowania gości. W tym momencie należą się słowa podziękowania Burmistrzowi Pasłęka, doktorowi Wiesławowi Śniecikowskiemu, za to, iż mamy osobę, opiekującą się świetlicą, przychodzącą tu młodzieżą i dziećmi i organizuje maluchom zajęcia.
Odwiedzającym nas grupom oferujemy naszą wiedzę i różnorodne umiejętności. Mogą się u nas dowiedzieć:
jak zakładaliśmy stowarzyszenie;
z czego wynika aktywność mieszkańców Aniołowa i czym zajmują się na co dzień;
skąd pozyskujemy fundusze na działania proponowane w ramach
Stowarzyszenia " Aniołowo" naszym dzieciom, młodzieży i osobom dorosłym;
jak współpracują organizacje działające na terenie naszej wsi
kto nam pomaga czyli przyjaciele i sponsorzy.
Oprócz tego proponujemy warsztaty:
kulinarne / pieczenie chleba, smażenie anielskich ruchańców/;
plastyczne / na szkle malowane anioły, kartki okolicznościowe/
ceramika artystyczna i użytkowa - " Zręczne ręce i bogata wyobraźnia uczynią z Ciebie artystę".
kuglarskie -teatr ognia , prowadzone przez członków zespołu młodzieżowego " Angels in the fire";
inne zależnie od zainteresowań gości /koronkarskie, rzeźbiarskie.../
W swojej ofercie mamy spacer "Szlakiem aniołów i urokliwych zakątków". Można zobaczyć anioły jakie zdobią nasza wieś i poczytać o nich w " Zakątku Aniołów". A może uważni obserwatorzy spotkają któregoś z nich? Po drodze można też obejrzeć interesujące budynki mieszkalne i stare maszyny rolnicze w mini-skansenie, ale na szczególną uwagę zasługują piękne widoki.
Wszystkiego można się dowiedzieć ze "Spacerownika", który jest owocem, albo raczej jednym z wielu owoców, współpracy z Elbląskim Stowarzyszeniem Wspierania Inicjatyw Pozarządowych. To Oni byli inicjatorami zawiązania Sieci Miejscowości Tematycznych Warmii i Mazur pod piękną nazwą " Miejsca z duszą".
W 2010 roku odwiedziły Aniołowo następujące grupy zorganizowane, oprócz tych uczestniczących w VI Międzyregionalnym Zlocie Miłośników Aniołów:
Koło Gospodyń z Tolkmicka
Szkoła Podstawowa Nr 3 w Działdowie im. Bronisława Malinowskiego
Sołectwo Wielki Dwór
Gmina Dubienki
Gmina Janowo
Stowarzyszenie Mieszkańców Gminy Dąbrówno " Nasze Miejsce Na Ziemi"
Sołectwo Jagodziny
Stowarzyszenie Durąg XXII wieku.
Jeśli chcesz zobaczyć zdjęcia z tych wizyt zajrzyj do naszej galerii.
Barbara Dobrowolska
Wizyta z Niemiec w ramach LIDERA
2 grudnia odbyło się w świetlicy w Aniołowie spotkanie przedstawicieli organizacji działających w naszej wsi z gośćmi z GAL Saalfeld-Rudolstadt. Celem tej wizyty była wymiana doświadczeń na temat wykorzystania zasobów małej społeczności dla rozwoju lokalnego. Wspomnieć warto, że LIDER działa w wielu krajach UE.
Goście mieli możliwość spróbowania specjałów naszej kuchni, zobaczenia i nabycia prac naszych dzieci i miejscowych twórców ludowych. Spotkanie uświetniła nasza młodzieżowa grupa, Angels in the fire, tańcem z ogniem. Bardzo się podobali naszym gościom, którzy wyrazili chęć zaproszenia ich do siebie. / zdjęcia w galerii/
B. Dobrowolska, H.Cieśla
Liderzy Gminy Świętajno w Aniołowie
W niedzielę odwiedzili naszą wieś liderzy organizacji pozarządowych z Gminy Świętajno położonej w naszym województwie.. Była to liczna i sympatyczna grupa. Interesowała ich praca naszych mieszkańców nad stworzeniem wsi tematycznej. Wysłuchali informacji o działaniach związanych z tym przedsięwzięciem.
Pokrzepieni poranną kawą, herbatą i pysznymi ( to opinia gości ) ciastami wyruszyli na wycieczkę po Aniołowie. Tu należy się podziękowanie paniom, które zechciały poświęcić swój czas i upiekły ciasta oraz tym aniołowianom, którzy podejmowali gości w naszej świetlicy „Pod Dobrym Aniołem” i towarzyszyli podczas zwiedzania naszej miejscowości..
Zwrócili uwagę na estetyczny wygląd wsi i poszczególnych obejść.
Namówiliśmy ich na wyprawę nad Kanał Elbląski do Buczyńca. Od nas przecież to już blisko. Mam nadziej, ze ta wyprawa powiodła się. Zapraszali nas do siebie mieszkańcy wsi Giże, jedni z uczestników wizyty studyjnej. Przykro nam, ze spaliła im się świetlica, ale z pewnością sobie poradzą.
Przekazujemy mieszkańcom Aniołowa życzenia dalszych sukcesów i chęci do pracy.
Wszystkim naszym gościom życzymy owocnych działań. i pomocy życzliwych ludzi.
Barbara Dobrowolska
..........
Z M o g u n c j i d o A n i o ł o w a
2 czerwca mieliśmy w Aniołowie niezwykłych gości. Odwiedzili nas studenci i doktoranci Wydziału Lingwistyki Stosowanej i Kulturoznawstwa Uniwersytetu w Moguncji.
Asystent profesora Andreasa Kelletata , Jan Jakub Chromiec , nawiązał kontakt z Elbląskim Stowarzyszeniem Wspierania Inicjatyw Pozarządowych i zostaliśmy poproszeni o przyjęcie młodych ludzi i zaprezentowanie tego, co osiągnęliśmy i co robimy aktualnie.
Na Uniwersytecie w Moguncji studenci są z ponad 100 krajów. Nas odwiedzili: Polacy, Niemcy, Rosjanie, Chinka, Argentyńczycy, Grecy, Peruwiańczycy, Kolumbijczycy, Ukraińcy i Białorusin. Po seminarium, które było poświęcone Prusom Wschodnim, przyjechali do Polski, by poszerzyć swoją wiedzę w kontaktach z ludźmi i zdobyć nowe doświadczenia. Mieliśmy być przykładem społeczeństwa obywatelskiego, które bierze sprawy we własne ręce i buduje swoją małą ojczyznę, by wszystkim wokół żyło się lepiej.
Oprócz kronik , realizowanych projektów i chwalenia się zabytkami Pasłęka i okolicy poprowadziliśmy warsztaty: kulinarne- pieczenia chleba, procesu powstawania ruchańców anielskich.
/ pałaszowanych po usmażeniu z ogromnym smakiem/ i ceramiczne - tworzenia z gliny aniołów i innych figurek. Były też przejażdżki bryczką i spacer po wsi i lesie, a zatem podziwianie przyrody. Zauroczył ich śpiew ptaków i rechot żab o zmierzchu.
Mieli też możliwość poznania albo przypomnienia sobie polskiej kuchni i babcinych smaków, jak mówili Polacy. Była zatem zupa ogórkowa, karkówka po anielsku, kotlety mielone , różnorodne surówki i marynowana dynia , były naleśniki na słodko oraz te z kapustą i grzybami, wiejski smalec i ogórki małosolne a do degustacji - diabelska pokusa.
A wieczorem przy ognisku , pieczeniu kiełbasek - wspólne zabawy z naszą młodzieżą i śpiewanie piosenek w różnych językach, bo każdy chciał zaśpiewać coś swojego.
Na zakończenie wizyty swe umiejętności zaprezentował nasz zespół „Angels in the fire” w tańcu z ogniami. Aż żal było się rozstawać.
Młodzi ludzie i dwoje ich profesorów stanowili przesympatyczną grupę i było nam niezwykle miło ich gościć. O ich wrażeniach mogą świadczyć wpisy w naszej kronice, nawet po chińsku,
Życzymy Całej Grupie najlepszych i najpiękniejszych wrażeń z pobytu w Polsce i zapraszamy do Aniołowa.
Barbara Dobrowolska
*****
Lokalni aktywiści z całej Polski z wizytą w Aniołowie
Uczestnicy XI Forum Aktywności Lokalnej odwiedzili Aniołowo, jako przykład wioski tematycznej. Spotkali się tutaj liderzy i animatorzy działający na rzecz aktywnych społeczności z całej Polski. Reprezentowali m.in.: Podlasie, Dolny Śląsk, Mazowsze i Pomorze. Ci aktywiści to przedstawiciele różnych środowisk: sołtysi, pracownicy Ośrodków Pomocy Społecznej, Domów Kultury i stowarzyszeń.
Na przywitanie , oprócz porwania przez anioły i diabła, ciepłe słowa gospodarzy gminy i wioski, wiejski chleb ze smalcem i ogórkiem małosolnym oraz ciasta drożdżowe. Panie i , o dziwo, panowie byli zainteresowani przepisem na nasz chleb.
Potem spotkanie w świetlicy „Pod Dobrym Aniołem” z burmistrzem Pasłęka, Wiesławem Śniecikowskim oraz reprezentantami Stowarzyszenia Na Rzecz Rozwoju Wsi „Aniołowo” oraz sołtysem.
Kolejny etap wizyty to spacer po Aniołowie, poznawanie jego historii, ciekawych miejsc, aktualnych działań i warsztaty: kulinarne, ceramiczne, quillingu. Każdy , jeśli tylko chciał, mógł znaleźć coś dla siebie.
Po drodze jeszcze obiad z lokalnych produktów i według naszych przepisów, a więc: młode ziemniaczki ze zsiadłym mlekiem, zielone od koperku a do tego karkówka po anielsku, surówki z młodych warzyw, i na deser naleśniki ze swojskim twarogiem i sosem z truskawek z własnego ogrodu.
Przesympatyczni goście mogli wziąć ze sobą to, co wykonali w czasie warsztatów oraz kupić koronkowe aniołki czy piękne kartki robione metodą, której się uczyli.
Każde rozstanie napełnia nas odrobina smutku, ale z radością czekamy na kolejnych gości.
Barbara Dobrowolska
- Szczegóły
- Kategoria: Archiwum
Dzieci ze wsi mają ograniczone możliwości jeśli chodzi o organizację czasu wolnego w czasie ferii. Bywa, że lokalna społeczność sama zadba o ich odpoczynek. W Aniołowie już w listopadzie pomyślano o pożytecznym i atrakcyjnym odpoczynku podczas ferii. Stowarzyszenie Na Rzecz Rozwoju Wsi „Aniołowo” złożyło projekt pn. „Moja wieś w internecie” do Fundacji Wspomagania Wsi. Dzięki otrzymaniu dofinansowania i ogromnemu zaangażowaniu rodziców, ponad dwudziestoosobowa grupa dzieci i młodzieży miała możliwość oderwania się od codzienności.
Aniołowo zamieszkuje prawie 200 mieszkańców, z czego czwartą część stanowią dzieci i młodzież. We wsi nie ma szkoły ani przedszkola. Najmłodsze dzieci pozostają w domach, zaś młodzież szkolna dojeżdża od 4 do 18 kilometrów do placówek szkolnych.
Po zajęciach pomagają w gospodarstwie lub zajmują się młodszym rodzeństwem. W wolnych chwilach, wzorem aktywnej grupy dorosłych mieszkańców, włączają się w działania na rzecz dobra wspólnego. Dbają o estetyczny wygląd miejsc publicznych. Kilkuosobowa grupa tańczy z ogniem. Po części- to młodzież stworzyła legendę wsi. Dwunastoletnia mieszkanka napisała wiersz, który stał się mottem aktywnych mieszkańców. „Aniołowo, to nie miasto. Aniołowo to nie wioska /…./ , to kraina, gdzie spełniają się marzenia”. Aniołowo jest wioską tematyczną z symbolem anioła. W młodych ludziach rośnie duma z miejsca zamieszkania.
Ferie to dobry czas by spojrzeć na swoje otoczenie świeżym okiem i pochwalić się „swoją krainą”, która wyróżnia się spośród innych wsi w Polsce. To czas by odpocząć od codzienności, zacieśnić więzi między rówieśnikami i pożytecznie spędzić czas. Dlatego oprócz ciekawych zajęć świetlicowych organizowano kuligi i ogniska z kiełbaskami. Wspólnie przygotowano bal karnawałowy dla najmłodszych. Dzieci bawiły się przy muzyce pięknie umalowane i uczesane przez mamy: kosmetyczkę i fryzjerkę. Na zakończenie wyjechały autokarem do Bogaczewa na basen. Pobyt w SPA i w wodzie zakończył się obiadem w restauracji.
Oprócz wypoczynku dzieci fotografowały swoją wieś. Utrwaliły architekturę zabytkowych domów z pięknymi werandami i dom podcieniowy. Na zdjęciach znalazły się anioły śniegiem otulone stojące w wielu miejscach we wsi, ulubiony plac zabaw w „Anielskim zakątku” a także piękne tarasowe położenie wsi. Wiele frajdy dawało fotografowanie samych siebie podczas zajęć i zabawy. Najciekawsze zdjęcia zostały zamieszczone na stronie internetowej Fundacji Wspomagania Wsi www.atlaswsi.pl prowadzonej od tego czasu przez 11 – letniego Kacpra Rączka i nieco starszego Patryka Wanatowskiego. Może już niedługo chłopcy poprowadzą stronę internetową Aniołowa? Niektóre zdjęcia stanowią wystawę, którą można obejrzeć w Urzędzie Miasta w Pasłęku. Otwarcie jej odbyło się z udziałem Burmistrza Pasłęka, który zaprosił młodych między innymi do miejskiej sali sesyjnej, sali ślubów, własnego gabinetu. Wystawa będzie zabierana podczas wyjazdów promocyjnych w różne zakątki Polski i za granicę. Dzieci będą kontynuować robienie zdjęć Aniołowa w pozostałych porach roku. Zachęcamy młodzież i dzieci z innych wsi do zamieszczania informacji o swoich miejscowościach w podanych zakładkach.
Halina Cieśla
- Szczegóły
- Kategoria: Archiwum
Aniołowo, 5 lutego 2011 r.
Spotkanie myśliwych Koła Łowieckiego „BÓBR”
w świetlicy „Pod dobrym aniołem” w Aniołowie w dniu 5 lutego 2011 r.
Minęły dwa tygodnie anielskich ferii w Aniołowie. Pierwszy tydzień pod kątem przygotowań do Dnia Seniora, który organizowany jest już od siedmiu lat dla najstarszych mieszkańców wioski a drugi tydzień pod kątem pomocy zwierzynie leśnej w okresie zimowym. Wprawdzie ferii nie zakończyliśmy kuligiem, bo padał deszcz, ale było atrakcyjnie. Wszystko za sprawą członków Koła Łowieckiego „BOBR” w Pasłęku Pani Danuty Jasek, Pawła Siemianowskiego i Michała Siemianowskiego, kandydata Koła a zarazem studenta Wyższej Szkoły Zarządzania Środowiskiem w Tucholi. Przez kilka dni w świetlicy„ Pod dobrym aniołem” dzieci przygotowywały się do konkursu „Przyjaciel tropów leśnych”. Wertowały czasopismo „Łowiec Polski” oraz podręczniki udostępnione przez myśliwych. Poznawały zwierzynę grubą i drobną, zagadnienia z ich życia oraz tropy. Dzieci zaciekawiła etyka i polskie tradycje łowieckie. Z uwagą czytały o zwierzętach chronionych. Najważniejsze informacje zapisały na tablicy.
W sobotę w świetlicy pojawiła się spora grupa mocno przejętych dzieci wraz z opiekunami. Zaraz potem dotarli myśliwi z mnóstwem atrakcyjnych przedmiotów i nagród. Na stole pojawiły się parostki, rogi, szable dzika, trąbka i przeróżne wabiki. Obok publikacje łowieckie, książki i słodycze. Wszyscy z przejęciem oczekiwali na rozpoczęcie. Prezes Stowarzyszenia Na Rzecz Rozwoju Wsi „Aniołowo”- Halina Cieśla serdecznie wszystkich powitała i zaprosiła do czynnego udziału w konkursach i zabawach.
Panowie, Paweł i Michał Siemianowski w ciekawy sposób przedstawili historię myślistwa. Zapoznali z gwarą i tradycjami łowieckimi. Opowiedzieli o zgromadzonych eksponatach. Zagrali kilka dźwięków na trąbce i zachęcili dzieci do tego samego. Na odwagę zdobyło się kilku chłopców i Ola. Zadanie nie było łatwe. W sali było ogólne poruszenie, niektórzy chowali się za kolegów inni pootwierali buzie. Więcej osób zgłosiło się do konkursu plastycznego. Dzieci rysowały mieszkańców lasu i zarośli: ptaki i zwierzęta. Michał, jako ekspert od leśnictwa, doradzał w kolorystyce upierzenia i sukni. Niektóre prace przypominały zwierzęta w naturze. Zebrana Galeria wzbogaci prowadzoną kronikę wsi. Student przygotował również testy do wypełnienia. Młodszym pomagali rodzice i myśliwi. Wszyscy starali się udzielić jak najpełniejszych odpowiedzi.
Na pytanie myśliwych, kto pomaga zwierzętom w przetrwaniu zimy pojawił się las rąk w górze. Większość wynosi siano za budynki gospodarcze, wiesza słoninkę, sypie kaszę, zboże i słonecznik a Bartosz i Igor z babcią Daną wyłożyli lizawki. Kilku chłopców zapewniło, że uwiązało psy.
Danuta Jasek zapytała: czy dzik jest szkodnikiem czy też zwierzęciem pożytecznym? Zapadła chwilowa cisza. Wtedy opowiedziała o pożytecznym jego działaniu w lesie. Dzik przykrywa nasiona, przeoruje wierzchnią warstwę gleby, zjada gatunki owadów wyrządzających duże szkody w gospodarce leśnej i rolnej.
Skupienie w świetlicy przerwał przyjazd niezwykłych gości: oto pojawił się najprawdziwszy na świecie sokolnik ze swoim podopiecznym na ręku i z psem myśliwskim na smyczy. Zarówno wyżeł jak i jastrząb nic sobie nie robili z widowni za to dzieci dostały rumieńców.
Michał Bień, na co dzień sokolnik, opowiadał jak tresuje ptaki do polowania i do pracy na lotnisku w Malborku. Drapieżnik ma założony na kończynie dzwoneczek, by opiekun znał miejsce jego pobytu. Ptaki przylatują do tresera wabione kawałkiem surowego mięsa.
Dzieci zadawały pytania, dotykały zwierząt i eksponatów, próbowały sił w dmuchaniu piszczałek.
W tym czasie mamy, Kasia Gębczyk, Teresa Szcześniak i Jola Wróblewska przygotowały poczęstunek a Komisja konkursowa, złożona z myśliwych i przedstawiciela rodziców, zabrała się do pracy. Zadanie miała trudne, bo wszystkie dzieci bardzo się starały. W końcu zapadł werdykt: pierwsze miejsce zdobyła Daniela Chojecka, drugie Ola Wiczyńska i dwa trzecie zajęły Kasia Dietrych i Iza Borkowska, wyróżnienie Patryk Wanatowski. W grupie najmłodszych wyróżnienia otrzymali: Maciek i Norbert Wróblewski, Igor i Bartek Jasek, Kuba i Dominika Gębczyk, Paulinka Dietrych, Agatka Gromala, Oliwka Gromala. Najlepsi otrzymali specjalne „myśliwskie” dyplomy i nagrody a wszyscy słodycze. Wrażeniom nie było końca.
Sołtys Aniołowa, Zbigniew Cieśla, podziękował organizatorom Kołu Łowieckiemu „Bóbr” i Stowarzyszeniu Na Rzecz Rozwoju Wsi „Aniołowo” za przygotowanie spotkania, przekazane upominki i zapewnił, że w Aniołowie jest dużo „Przyjaciół leśnych tropów”.
Sprawozdanie przygotowała Halina Cieśla
Zdjęcia do obejrzenia w galerii.
WAKACJE 2010 JUŻ ZA NAMI
I te " Pożyteczne wakacje" dofinansowane przez Fundację
Wspomagania Wsi i te zwyczajne, coroczne pozostają już we wspomnieniach, niesamowitych opowieściach i fotografiach. Przez całe wakacje, poczynając już od czerwca, działy się u nas interesujące rzeczy. Najpierw pracowite przygotowanie akcesoriów, pamiątek i miejsc na nasz, już VI, Zlot Miłośników Aniołów, potem codzienna praca nad ofertą dla turystów i na rzecz mieszkańców, bo to aniołowianie są najważniejszymi osobami, do których działania są kierowane.
" Pożyteczne wakacje" nastawione były nie tylko na wypoczynek naszych milusińskich, ale i na zainteresowanie ich pomocą ludziom starszym. Nie bezpodstawnie przysłowie mówi: "Czego Jaś się nie nauczy, tego Jan nie będzie umiał". Dzieci odwiedzały więc naszych mieszkańców i były to naprawdę fantastyczne, radosne spotkania. Czasem robiły zakupy, czasem pomagały uporządkować ogródek lub podwórko a innym razem słuchaliśmy opowieści o tym co było. U kilku osób stanęły przy domach ławeczki, aby można było, przy ładnej pogodzie, usiąść przed domem, odetchnąć świeżym powietrzem, porozmawiać z przechodzącymi sąsiadami czy podziwiać widoki, słuchać śpiewu ptaków i poszumu drzew. Maluchy były tez pod opieką rodziców na wycieczce nad jeziorem. I dzieci i Ci, których odwiedzały byli zadowoleni.
Resztę wakacji nasze dzieci spędziły na zabawach, rajdach pieszych i rowerowych po okolicy, tańcach. Drobne posiłki przygotowywano w świetlicy, zatem głodne tez nie były.
Młodzi ludzie trenowali taniec nowoczesny i kuglarstwo. Otrzymali nawet nagrody w tych dziedzinach swoich działań. Niewątpliwym pozytywem jest to, iż rozwijają cały czas swoje umiejętności.
Nasi panowie i chłopcy z zapałem grają w piłkę nożną. Wyniki meczów " Pogromu Aniołowo" bywają różne, bowiem fortuna krętymi ścieżkami chadza. Liczy się jednakże chęć i sportowy tryb życia oraz integracja podczas treningów i zawodów.
W tym roku zainicjowana została ciekawa forma odpoczynku i wspólnych spotkań aniołowian. To nic nowego ani specjalnie nowoczesnego, a raczej powrót do tradycji. Z tego co opowiadają starsi mieszkańcy Aniołowa wynika, iż często odbywały się w naszej wsi, jak pewnie i w wielu innych, tzw. potańcówki. Nazwa może zapomniana i staromodna, ale nie ona przecież decyduje o jakości takich spotkań. W czasie wakacji odbyło się ich u nas kilka. Gdy rolnicy i inni mieszkańcy mieli czas i dopisywała pogoda odbywały się takie spotkania z tańcami na świeżym powietrzu, czyli na placu zabaw w centrum wsi. Właściwie to nawet pogoda nie dała rady wypłoszyć uczestników jednego z takich spotkań.Przyszła w pewnym momencie burza i zaczął padać deszcz. Zrobiło się ciemno i po potężnym rozbłysku rozdzierającym niebo nagle pogasły światła. Nastała chwila zdziwionej ciszy. Zdezorientowani biesiadnicy oczekiwali zaledwie chwilę na zmianę sytuacji, zaczęli śpiewać a ciemności rozjaśniły najpierw reflektory samochodów a potem tradycyjne, niezastąpione świece i zabawa trwała dalej. W tych zabawach uczestniczyli stateczni mieszkańcy jak i całkiem młodzi ludzie. Na szczególne podkreślenie zasługuje tu walor wychowawczy takich spotkań, bowiem wspólnego biesiadowania różnych pokoleń należy się uczyć. Dobrze się bawić i to nie nadużywając alkoholu, to wielka sztuka, którą warto posiąść.
Najbliższe spotkanie mieszkańców Aniołowa związane będzie ze świętem plonów czyli Dożynkami. Miejmy nadzieję, że dopiszą i uczestnicy i pogoda.
Zdjęcia z dotychczasowych działań do obejrzenia w galerii
Barbara Dobrowolska
Pożyteczne wakacje 2010
Właśnie realizujemy projekt dofinansowany przez Fundację Wspomagania Wsi, skierowany do naszych najmłodszych i tych nieco większych dzieci. Celem jego jest , oprócz ciekawego spędzenia czasu, także pomoc starszym mieszkańcom naszego Aniołowa.
Dzieci będą mogły od nich dowiedzieć się wiele o ,historycznych dla siebie, powojennych latach w naszej wsi i po[pytać o ciekawe choć nieco zapomniane przepisy kulinarne. Podsumowaniem będzie wybór Małego tropiciela historii i najbardziej pracowitego uczestnika naszych spotkań, których codziennie jest bardzo wielu w Świetlicy Pod Dobrym Aniołem..
Barbara Dobrowolska
Młodzieżowe Laboratorium Aktywności
Cały czas realizujemy projekt o tym właśnie tytule , który dotowany jest w ramach Funduszu Inicjatyw Obywatelskich ze środków Ministerstwa Pracy i Polityki Socjalnej.Na początku września 17 osób było z wizytą w Kaczym Bagnie.Wrażenia niezapomniane. Były warsztaty teatralne, taneczne, kuglarskie, można się było nauczyć chodzić na szczudłach. i grać na bębnach afrykańskich - co młodzi ludzie trenowali ze szczególnym zapałem. Wykazywali się też umiejętnościami kulinarnymi, bo gospodarze udostępnili kuchnię i produkty by nasi chłopcy upiekli pizzę i poczęstowali gospodarzy i gości , czyli nas. Żyjemy, a pizza była pyszna. Nie tylko tym ale i ruchańcami anielskimi częstowaliśmy naszych uroczych gospodarzy, Kamilę i Miśka oraz trenerów.Zajęcia kończyły się o 23 i wszyscy bawili się świetnie, a co ciekawe każdy znajdował coś dla siebie. Najbardziej zaskoczyło mnie i panią Halinę Cieśla to, że nasza młodzież bardzo chętnie pomagała przy przygotowywaniu i podawaniu posiłków oraz robieniu porządków po nich. Nie trzeba było nawet im przypominać, że mają dyżur w kuchni. Pomagali przy tym sobie wzajemnie, za co należy im się pochwała i rodzicom też, ponieważ widać było, że dzieci mają dobry przykład i wyznaczone obowiązki w domu. ( Tu bijemy brawo rodzicom.). Gospodarzom i trenerom z Kaczego Bagna wielkie dzięki za ciekawe zajęcia i spotkanie ze wspaniałymi ludźmi a przede wszystkim za zastrzyk energii do dalszej pracy. Barbara Dobrowolska
Telewizja w Aniołowie
Nasza młodzież ćwiczyła taniec z ogniem i będzie miała okazję pokazać go widzom TVP1. Zarejestrowane zostały też prace plastyczne prowadzone w ramach projektu dotowanego przez Fundusz Inicjatyw Obywatelskich ze środków Ministerstwa Pracy i Polityki Socjalnej i ceramika,gdyż 9 i 10 października gościli u nas reporterzy telewizyjnej „jedynki". Program będzie emitowany 9 listopada a powtórzony - 23, będzie zatem można zobaczyć, co ciekawego widzą u nas inni. Zapraszamy do oglądania. B.D.
Aktywni mieszkańcy szansą na lepsze jutro.
Stowarzyszenie Na Rzecz Rozwoju Wsi „Aniołowo” , od kwietnia do końca października 2009 r , realizowało zadanie publiczne: Aktywizacja społeczności lokalnych na obszarach wiejskich, którego tytuł brzmiał :” Aktywni mieszkańcy szansą na lepsze jutro”. Zadanie to finansował Samorząd województwa warmińsko - mazurskiego. Głównym celem projektu była aktywizacja społeczności wiejskich gminy Pasłęk. Mieszkańców sołectw informowano o możliwościach ich wpływu na poziom życia i zachęcano do podejmowania inicjatyw. Wskazywano korzyści płynące z tworzenia stowarzyszeń i możliwości w aplikowaniu o środki finansowe na realizację potrzeb. Udało się pobudzić cztery wioski, z których dwie podjęły długotrwałe działania. W Sakówku zawiązała się grupa odnowy wsi. Dzięki wsparciu, mieszkańcy odważnie rozdysponowali środki finansowe z funduszu sołeckiego. Planują powstanie boisk, placu zabaw i miejsca spotkań plenerowych. Aktywnie brali udział w opracowaniu mapy potrzeb i zasobów sołectwa. Coraz odważniej podsuwali pomysły na rozwój swojej wioski. Z troską myślą o atrakcyjnym zagospodarowaniu czasu wolnego dzieciom i młodzieży Włączą się w działania na rzecz swojej małej ojczyzny. Powstał Plan Odnowy Sołectwa Sakówko – „ Piękna przyroda, umiejętności mieszkańców i ich aktywność szansą na lepsze jutro”. Kolejną miejscowością, której aktywizowania podjęliśmy się, jest sołectwo Krasin. Bardzo szybko udało się podjąć współpracę z aktywnymi mieszkańcami, którzy stworzyli grupę inicjatywną w kierunku założenia Stowarzyszenia Niepoprawnych Optymistów Krasina. Po wielu spotkaniach opracowany został statut i dokumenty założycielskie konieczne do rejestracji w Krajowym Rejestrze Sądowym w Olsztynie. Przy współpracy z sołtysem opracowany został Plan Odnowy Wsi „ Od małych marzeń do lepszej przyszłości”, złożony w Urzędzie Miasta Pasłęk. W spotkaniach licznie uczestniczyli mieszkańcy zarówno dorośli jak i młodzież. Wykazali dużą świadomość możliwości własnych i środowiska, a także chęć poznania historii, walorów krajobrazowych i korzyści płynących z lokalizacji w bezpośrednim sąsiedztwie Kanału Elbląskiego. W tym krótkim czasie zachęceni zostali i brali udział w promocji Krasina na dożynkach powiatowych, odpuście w Pasłęku m.in., gdzie mogli się pochwalić wyrobami kulinarnymi, rękodzielniczymi i smakiem estetycznym w przygotowaniu stoiska. Dla obydwu sołectw opracowane zostały, przy przeważającym udziale mieszkańców, kalendarze wydarzeń na rok 2010.
Realizacja projektu przyczyniła się do aktywizacji i wzmocnienia społeczności lokalnej gminy Pasłęk. Wyłonili się liderzy i grupy ich wsparcia w poszczególnych wsiach. Sporządzone Plany Odnowy Wsi i założone stowarzyszenie umożliwią sięganie po środki finansowe co wpłynie na przyspieszenie rozwoju miejscowości. Wzrosła integracja mieszkańców, którzy chętnie spotykają się ze sobą a tym samym nauczą się współpracować w celu lepszej realizacji swoich zamierzeń i dążenia „ku lepszej przyszłości”. Zaczęli oni doceniać walory swoich miejscowości i umiejętności lokalnych twórców ludowych.
Mieszkańcom obydwu sołectw życzymy, aby ich miejscowości stawały się coraz piękniejsze a ludzie coraz bardziej zadowoleni z tego, że potrafią wspólnie pracować i bawić się.
Halina Cieśla
Barbara Dobrowolska
- Szczegóły
- Kategoria: Archiwum